Łuna widziana z Góry Sonomy

Łuna jaką sfotografowałem tuż przed ewakuacją 9 października 2017. Zdjęcia tego nie pokazują, ale z miejsca, w którym mieszkałem widać było łunę praktycznie 180° dookoła nas. pomiędzy drugą i trzecią w nocy łuna istotnie powiększyła się. Co kilka sekund było słychać eksplodujące zbiorniki z płynnym gazem. To był moment, kiedy zdałem sobie sprawę, że przyjście…

The Glow Seen from Sonoma Mountain

This is the glow seen from Sonoma Mountain in the day of evacuation i.e.  October 9, 2017.  The glow was practically in the range of 180° around us. Between 2AM and 3AM it significantly rose. Every few seconds, we heard explosions of gas containers. It was the moment I realized that nothing would save us.

Moralne (nie)posłuszeństwo obywatelskie

PiS metodycznie zakłada nam powróz na szyję. My niby próbujemy go zerwać na różne sposoby. Równocześnie z góry wiemy, że się to nie uda. Skrycie czerpiemy jednak satysfakcję z tych typowych dla polskich romantyków zrywów. „Do wyborów nic się nie da zrobić” powtarzamy jak zdrowaśki w różańcu, rozgrzeszając się z bezczynności. Jednak nie dostrzegamy (lub raczej nie chcemy widzieć), że sami tworzymy…