100 oddechów dla Ukrainy

Wojna rozgrywa się nie tylko gdzieś tam na polu bitwy, ale także w naszych umysłach i sercach. Sytuacja popycha nas w kierunku albo radykalizmu i skłonności do przemocy, albo bierności. Jak nie powiększać niepokoju? Jak mądrze pomóc zabezpieczyć poszkodowanych przed przemocą. Moim pierwszym krokiem jest uspokojenie umysłu, wtedy ogląd na sytuację robi się bardziej klarowny…